Gdy wyszedł Paul przyszli chłopcy i opowiedziałam im wszystko Liam od razu zadzwonił do Lou
*** Rozmowa ***
- Hej gdzie ty jesteś ? - zapytał Liam
- Jestem nad stawem możesz tu przyjechać z Alex ? - zapytał Lou
- Ok już jedziemy - od powiedział i się rozłączył
*** Oczami Alex ***
- I gdzie jest - zapytałam Liama
- Jest nad stawem prosił żebyś przyjechała tam do niego - powiedział
- Ok - powiedziałam - a za wieziesz mnie tam ? - dodałam po chwili
- Spoko to chodź - powiedział .
Chłopakom powiedzieliśmy i pojechaliśmy droga minęła szybko przyszliśmy pod staw i zobaczyłam go
- Boże lou myślałam że coś ci się stało - powiedziałam przejęta
- Nie nic mi się nie stało Alex posłuchaj kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem odrazy się w tobie zakochałem dlatego tak reagowałem gdy całowałaś się z Harrym mam do ciebie pytanie czy chciałabyś zostać moją dziewczyną - zapytał nie śmiało chłopak
- Słuchaj lou ja cię bardzo lubię tylko że ja kocham Harry' ego i nie mogłabym być z kimś którego tak na prawdę nie kocham przykro mi ale możemy zostać przyjaciółmi o ile się zgodzisz - odpowiedziałam mu
- Ok możemy zostać przyjaciółmi - powiedział posyłając mi ciepły uśmiech
- Dobra a możemy się zbierać bo mi się zaczyna robić zimno - powiedział Liam
Wstaliśmy z ławki i udaliśmy się do auta droga tak jak przedtem minęła szybko . Gdy weszliśmy do progu zostaliśmy obsypanie 1000 pytań gdzie byliśmy ? co robiliśmy ? .Było już późno więc postanowiłam się położyć spać . W nocy była burza a ja się strasznie jej boje więc stwierdziłam że nie będę sama spała i udałam się do pokoju Harry' ego otworzyłam lekko drzwi i zobaczyłam że słodko śpi
- Harry boje się burzy - powiedziałam mu - mogę spać z tobą ? - dodałam
- Oczywiście że tak wskakuj - powiedział odkrywając kołdrę . Szybko wskoczyłam na jego łóżko i w tuliłam się w jego tors i już po chwili odleciałam w krainę snów